niedziela, 31 grudnia 2017

Królowie Przeklęci

Maurice Druon 
Królowie Przeklęci
Tom II
Prawo mężczyzn
Wilczyca z Francji


  Ponieważ lubię powieści historyczne, dlatego również tę pozycję przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Podobnie zresztą jak pierwszy tom. Królowie przeklęci to fikcja pomieszana z historią, która miała miejsce. Postacie, które znamy z kart historii umiejętnie zabarwione elementami fantasy, które razem połączone dały niezwykle wciągającą historię upadających dynastii Kapetyngów i początków wojny stuletniej. Na jej stronach znajdziemy chyba prawie wszystko zdrady, oszustwa, zbrodnie w imię wyższych celów, bitwy, rywalizację rodów, kłamstwa, śmierć królów i zaprzysiężanie nowych  itd. itd. ... .

Książka opatrzona jest w noty historyczne i biograficzne, jak również w drzewa genealogiczne. Więc jesteśmy w stanie sprawdzić co wydarzyło się na prawdę, a co zostało zabarwione przez autora powieści.

Nie będę pisać o tym o czym jest cała powieść ponieważ jest to zbyt rozległy temat jak zresztą cała historia. Myślę jednak, że mogę powiedzieć iż książka jest warta przeczytania przez osoby, które lubią ten gatunek. Oczywiście polecam ją każdemu, jednak jeśli ktoś lubi powieści historyczne to myślę, że lektura sprawi mu ogromną przyjemność.

Tytuł: Tajemnice Królowie Przeklęci: Prawo mężczyzn, Wilczyca z Francji                                          
Tytuł oryginału: Les Rois maudits: La Loi des males, La Louve France
Autor: Maurice Druon
Wydawnictwo: Otwarte
Tłumaczenie: Adriana Celińska
Język wydania: polski
Ilość stron: łącznie 605
Forma: książka

sobota, 30 grudnia 2017

Córka Króla Moczarów

Karen Dionne
Córka Króla moczarów

Tym razem thriller psychologiczny.

Córka Króla Moczarów to przejmująca opowieść kobiety, której matkę jako nastolatkę porwał jej ojciec, którego jako mała dziewczynka uważała za wspaniałego, dla którego gotowa była zrobić wszystko, żeby mu zaimponować. Przecież to on nauczył ją prawie wszystkiego. Uwielbiała go.

Żyjąc z dala od ludzi na mokradłach i tam dorastając nie miała pojęcia, że z jej rodziną jest coś nie tak do momentu, w którym udało im się uciec.
To ona doprowadziła do jego aresztowania, osądzenia i skazania na karę dożywotniego więzienia.

Teraz po latach, kiedy udało jej się rozpocząć nowe życie, skończyć szkołę i założyć własną rodzinę przez radio dowiaduje się, że jej ojciec uciekł z więzienia. Jest w szoku, krew zaczyna pulsować jej w uszach. Jej ojciec uciekł, a to przecież ona wpakowała go za kraty. Powoli zaczyna się uspokajać i powoli zaczyna do niej docierać wszystko to co się właśnie wydarzyło oraz to, że teraz jej rodzina mąż i dwie córeczki są w niebezpieczeństwie. Wie, że musi działać natychmiast, nie ma czasu. Ma świadomość, że tak naprawdę tylko ona nie policja jest wstanie go wytropić, przecież zna go lepiej niż ktokolwiek. To on ją wychował i nauczył jak przetrwać i jak polować na zwierzynę. Teraz to ona będzie polować, a on jest zwierzyną.

Cała powieść przeplata się z tym co obecnie, a tym co było wtapiając wspomnienia z czasów kiedy to nasza bohaterka mieszkała na moczarach. Opowiadając o swoim obecnym życiu jednocześnie powraca wspomnieniami do tamtych czasów. 
Jeśli o mnie chodzi nie do końca ujął mnie sposób w jaki autorka przedstawiła tę historię. 
Jednocześnie książka daje dużo do myślenia jakim trzeba być człowiekiem, co trzeba mieć w głowie, żeby robić rzeczy, które są dla nas nie do pomyślenia. Z drugiej strony co powoduje, że człowiek staje się tym czym się staje, przecież nikt nie rodzi się od razu zły. Zawsze każda akcja powoduje reakcję.

Tak wiele pytań i tak wiele wątpliwości.
Nie będę oceniać tej książki, każdy musi ocenić ją sam. 
Sama historia jest interesująca jeśli można ją tak nazwać, jednocześnie zatrważająca, natomiast sposób jej opowiedzenia nie do końca mi odpowiadał.

Tytuł: Córka Króla Moczarów                                          
Tytuł oryginału: The Marsh King's Daughter
Autor: Karen Dionne
Wydawnictwo: Media Rodzina
Tłumaczenie: Małgorzata Hesko- Kołodzińska i Piotr Budkiewicz
Język wydania: polski
Ilość stron: 335
Forma: książka

Pocałunek pod jemiołą

Lisa Kleypas
Pocałunek pod jemiołą
                           cykl Wallflowers



Cóż rzec mogę dalej pozostajemy w epoce wiktoriańskiej z tą różnicą, że jest to tym razem powieść z gatunku romansu  historycznego, czyli tzw. romans  z odrobiną szaleństwa w świątecznej szacie świąt Bożego Narodzenia.
 
     Pocałunek pod jemiołą to ostatnia już cześć cyklu Wallflowers i spotkanie z paprotkami.

Czas świąt. 
Nadchodzą święta Bożego Narodzenia z Ameryki do Londynu przybywa brat Lillian i Deisy Bowman (obecnie hrabina Lillian Westliff oraz Deisy Swift) Raf Bowman.
Przybycie Rafa do Londynu ma na celu poznanie panny Natalie Bladford córki lorda Blanforda. Przystojny Amerykanin bez problemu mógłby zawładnąć sercem każdej niewiasty, lecz jego amerykańskie maniery i reputacja hulaki nie są najlepszą rekomendacją dla londyńskiej socjety. Więc zanim Raf zacznie zabiegać o rękę pięknej Natalie musi nauczyć się reguł londyńskiego życia. Co nie jest łatwe dla takiego młodzieńca jak Raf, a zdobycie panny jest trudniejsze niż mógł się spodziewać. 
Do tego serce nie sługa nie zawsze chce tego czego inni oczekują. I tak największa komplikacja nosi imię Hannah, która jest ubogą kuzynką Natalie i zarazem jej damą do towarzystwa ... . 
Na ciąg dalszy zapraszam do lektury.

     Tak jak przy poprzednich częściach, tak również przy tej świetnie się bawiłam podczas czytania, czego efektem jest fakt, że pochłonęłam całą książkę w jedno popołudnie. Może książka nie należy do najgrubszych ma zaledwie 200 stron, ale nie to się liczy. Liczy się to, że świetnie się bawiłam mogąc ponownie śledzić losy paprotek. Przyznaję, że tak jak nie przepadam za romansami tak tego cyklu jestem fanką.

Wartka akcja, błyskotliwe opisy uczuciowych rozterek bohaterów, przeplatane zabawnymi sytuacjami sprawiały, że książka pochłonęła mnie bez reszty. Z każdą kolejną stroną nie mogłam doczekać się tego co się wydarzy na kolejnej. I tak ciekawość tego co się wydarzy doprowadziła mnie do końca powieści. 
Ach czasami warto dla relaksu zatopić się w tego rodzaju lekturze. Polecam. 

IV pierwsze części cyklu Wallflower














1. Sekrety letniej nocy
2. Jesienne zauroczenie
3. Zimowy Ślub
4. Wiosna pełna tajemnic

Tytuł: Pocałunek pod jemiołą                                      
Tytuł oryginału: A Wallflower Christmas
Autor: Lisa Kleypas
Wydawnictwo: Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Agnieszka Myśliwy
Ilość stron: 200
Forma: książka


Tessa d'Urberville

Thomas Hardy
Tessa d'Urberville
Historia kobiety czystej



Tessa d'Urberville to kolejna powieść epoki wiktoriańskiej po którą sięgnęłam a, w której przyszło żyć młodej ufnej i zupełnie bezbronnej wobec owych czasów i panujących w nich zachowań ówczesnego społeczeństwa kobiecie.

Tessa Durbeyfield, główna bohaterka naszej powieści pochodzi z małej wsi Marlott, położonej w sąsiedniej dolinie zwanej Blakemore lub Blackmoor. Mimo iż ukończyła wiejską szkołę, gdzie nauczyła się pisać i czytać oraz zapoznała się z jakąś częścią historii i literatury, to nadal pozostawała ufną wiejską dziewczyną, dla której świat dorosłych wydawał się jeszcze odległy. A niespodziewanym zrządzeniem losu zostanie doń wciągnięta.Wszystko to po części za sprawą pastora, którego napotkał wracając z Shaston ojciec Tessy Jack Durbeyfield.
To właśnie od pastora Jack Durbeyfild dowiaduje się, że jest potomkiem w prostej linii starego rodu rycerskiego d'Urberville wywodzącego się od sławnego rycerza sir Pagana d'Urberville'a, który według zapisków zdobytym w archiwum przybył do Normandii razem z Wilhelmem Zdobywcą. Ta wiadomość, a właściwie odkrycie dokonane przez pastora w archiwum Battle Abbey całkowicie zmieni życie młodej nieznającej jeszcze świata Tessy.
Ponieważ rodzina Tessy cierpi niedostatek, rodzice postanawiają wykorzystać fakt o swoim pochodzeniu i postanawiają wysłać córkę do Chase. W tejże wsi podobno zamieszkuje ich krewniaczka bogata pani d'Urberville, którą to Tessa powołując się na pokrewieństwo ma prosić o wsparcie i pomoc.

I tak los sprawił, że młoda dziewczyna opuszcza dom rodzinny, żeby prosić o wsparcie dla swojej rodziny.
Niestety los bywa przewrotny krewniacy noszący nazwisko d'Urberville, do których udała się Tessa tak naprawdę nimi nie są. Okazuje się, że przybrali nazwisko w nadziei, że ród z tej linii cały wymarł i nikt nie będzie zadawał żadnych pytań. 
Naprawdę nazywali się Stoke. Pochodzili z północy kraju, gdzie Simon Stoke kupiec, który po zdobyciu majątku postanowił przenieść się na południe kraju i przybierając nowe nazwisko osiąść jako obywatel ziemski z dala od terenów, w których prowadził interesy i gdzie trudno byłoby go rozpoznać i powiązać z kupcem, którym kiedyś był.
Nieświadoma tego Tessa zostaje uwiedziona przez młodego Aleca d'Urberville'a rzekomego przyszłego męża, co pociągnęło za sobą konsekwencje, iż samotna, brzemienna wraca do rodzinnego domu, gdzie w jego ciszy rodzi dziecko, które wkrótce umiera.
Kiedy pojawia się cień szansy na szczęście u boku młodego Angela Clare'a przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. 

Niesamowita powieść, gdzie rzekoma moralność miesza się z obłudą i hipokryzją ówczesnego społeczeństwa. Autor w wyrazisty sposób ukazał życie młodej kobiety, której życie było pasmem nieustającej walki o przetrwanie w świecie tzw. konwenansów. 

Książka godna polecenia.
Czytając ją targały mną różne emocje: złość, frustracja, żal, smutek pomieszany z odrobiną radości kiedy wydawało się, że wszystko dobrze się skończy, a jednak zakończenie zupełnie mnie zaskoczyło. W głowie miałam różne, ale takiego zakończenia nie brałam zupełnie pod uwagę. 


Tytuł: Tessa d'Urberville. Historia kobiety czystej                                      
Tytuł oryginału: Tess of the d'Urbervilles: A Pure Woman
Autor: Thomas Hardy
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Tłumaczenie: Róża Czekańska- Heymanowa
Język wydania: polski
Ilość stron: 430
Wydanie: I

Forma: książka


Tajemnice Amy Snow

Tracy Rees
Tajemnice Amy Snow
Otwórz List.
Odkryj Sekret.

     Amy Snow tajemniczy tytuł z tajemniczą dziewczyną bez przeszłości. Tajemniczym liście i jego zawoalowanym sekretem, który całkowicie zmieni życie dziewczyny bez przeszłości tworząc całkiem nową przyszłość. 

Wiktoriańska Anglia.
Styczeń 1831 roku.
    W ów mroźny zimowy poranek życie pewnej rodziny niespodziewanie zmieni bieg zdarzeń, przyszłości, która dawno temu zostało pieczołowicie zaplanowana. 
Otóż tego dnia znudzona wizytą ciotek młoda Aurelia Venneway dziedziczka dworu Hatville postanowiła niepostrzeżenie wymknąć się z domu i spędzić chwilę na świeżym powietrzu. Ubrawszy się ciepło wybiegła z domu i ruszyła po śniegu na spacer po lesie. Wędrując tak beztrosko wdychając mroźne powietrze zatrzymał ją dziwny dźwięk, który dobiegał gdzieś w oddali. Udając się w kierunku dobywającego się dźwięku, doszła aż do szczytu wzgórza. W śnieżnej zaspie znalazła nagie zziębnięte niemowlę. Otuliła je przytulając do siebie i co sił w nogach pobiegła jak najszybciej do dworu. 

I tak oto zaczęła się historia porzuconego niemowlęcia, dziewczynki bez przeszłości nazwanej Amy 
Sonow od pory roku, w której została znaleziona.
Dziewczynka mimo niechęci właścicieli dworu, jednak z obawy przed plotkami i złą opinią zostaje przygarnięta i pozostaje we dworze. 

Dorastając we dworze pozbawiona rodzinnego ciepła i miłości zaprzyjaźnia się z młodą dziedziczką Aurelią Venneway. Ponieważ Aurelia jest jedynaczką ceniła sobie przyjaźń z małą Amy. Po kryjomu uczyła ją czytać i pisać, jak również grać na pianinie, jeździć konno. Obie były prawie nierozłączne. Podczas wspólnych zabaw Aurelia uczyła Amy rozwiązywać różne zagadki mniej lub bardziej zawiłe. Jak się później dowiemy umiejętności zdobyte w dzieciństwie i tak pieczołowicie przekazywane jej przez przyjaciółkę w przyszłości okażą się nieocenione. 
Niestety w życiu bywa tak, że to co planujemy w przyszłości życie często samo weryfikuje i przyjaźń, która połączyła obie dziewczynki została przerwana. Aurelia jedyna dziedziczka dworu Hatville umiera w młodym wieku.
Niechciana i zrozpaczona Amy opuszcza majątek. Jednak jej nieżyjąca już przyjaciółka tak lubiąca zabawy w zgadywanki, których stale ją uczyła zostawiła jej jeszcze jedną zagadkę, którą pozostawiła jej do rozwiązania. A wszystko zapisała w zaszyfrowanym liście, który Amy otrzymała przed wyjazdem.

Nic więcej nie dodam, żeby nie odkryć przed wami zbyt wiele. 
Książka warta przeczytania. Z przyjemnością zatopiłam się w lekturze, krok po kroku próbując wraz z Amy odkryć zagadkę pozostawioną jej przez przyjaciółkę.

Czy Amy uda się rozwiązać zagadkę?
Jak potoczą się losy Amy?
Co przyniesie przyszłość?

Tego wszystkiego dowiecie się czytając tę niesamowitą podróż ku nowej odkrywającej się stopniowo zupełnie nieznanej przyszłości.


Tytuł: Tajemnice Amy Snow                                           
Tytuł oryginału: Amy Snow
Autor: Tracy Rees
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarna Owca
Tłumaczenie: Tomasz Wyżyński
Język wydania: polski
Ilość stron: 504
Wydanie: I
Forma: książka

ostatnio zakupione

Ostatnio zakupione


   1. Córka Króla Moczarów - Karen Dionne
   2. Pocałunek pod  jemiołą - Lisa Kleypas
   3. Dieta warzywno-owocowa dr.Ewy          Dąbrowskiej
   4.Okruchy dnia - Kauzo Ishiguro
   5.Nadzór -Tom I Trylogii Nadzoru -Charlie Fletcher
Z tego stosiku udało mi się przeczytać trzy pozycje: Córkę Króla Moczarów, Pocałunek pod jemiołą oraz dietę warzywno-owocową. A obecnie jestem w trakcie czytania Nadzoru .


zakupione jakiś czas temu

Stosik książek zakupionych jakiś czas temu

  1. Siostry - Agnieszka Krawczyk
  2. Tajemnice Zamku - Lucinda Riley
  3. Dom Orchidei - Lucinda Riley
  4. W krainie białych obłoków - Sarah Lark
  5. Posąg Szwaczki - Meredith Jaegert
  6. Ostatnia aria Mozarta - Matt Ress
  7. Koncert cudzych życzeń Tom I- Stajnia w Pieńkach - Izabella Frączyk
  8. Magia bzów - Aleksandra Tyl
  9. Zawód Wiedźma - Olga Gromyko
  10. Elżbieta I i Robert Dudley - Sarach Gristwood