sobota, 28 maja 2016

sezon tarasowy rozpoczęty - czyli wypoczynek na tarasie

Sezon tarasowy rozpoczęty.
 Aura na zewnątrz coraz częściej sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu, dlatego też coraz częściej korzystam z dobrodziejstwa jakim jest posiadanie tarasu i kawałka ogródka. Nie ma to jak poranna kawa na tarasie pośród zieleni, śpiewu ptaków i słoneczka. Muszę przyznać, że odkąd jestem szczęśliwą posiadaczką tego dodatkowego kawałka "luksusu"(umownie nazwijmy go tak, przecież nie każdy ma szansę mieszkając w mieście na kawałek zieleni należący tylko do niego) co roku z niecierpliwością czekam na ten czas, w którym będę czerpać przyjemność z wypoczynku czy to po dniu ciężkiej pracy, czy poranków weekendowych przy kawie w swoim kawału ogrodu. Myślę, że ci którzy podobnie jak ja mają ten przywilej wiedzą o czym mówię. Oczywiście jak co roku dodatkowo na tarasie pojawiają się rośliny jednoroczne, które dodatkowo urozmaicają i dodają koloru już istniejącym roślinom ogrodowym.
surfinie już niedługo będą pięknie zwieszać się pokryte morzem kwiatów  


petunie podobnie jak surfinie pokryte drobnymi kwiatami zwieszać się będą w dół donicy














A jak wypoczynek to nie może zabraknąć mebli wypoczynkowych. Już od kilku sezonów towarzyszy moim domownikom, mnie również komplet wykonany z euro palet zrobiony przez zemnie z małą pomocą męża. Jeżeli macie okazję polecam, fajnie wygląda i sprawdza się również rewelacyjnie. 
W tym roku dodatkowo uszyłam nowe pokrowce na poduchy z tkaniny przeznaczonej do użytku zewnętrznego, ponieważ wcześniejsze uszyte z normalnej tkaniny pięknie wyglądały, ale były mało funkcjonalne. Na noc musiałam zabierać poduchy do domu, żeby nie chłonęły wilgoci z powietrza. Prawda, że było to mało funkcjonalne?. Teraz pozostawiam wszystko na zewnątrz i nic się złego nie dzieje. Także, jeżeli zamierzacie zmieniać pokrowce to polecam tkaniny przeznaczone do użytku zewnętrznego. 
Poniżej przedstawiam komplet wykonany z euro palet przed i po zmianie poduch.


przed zmianą




po zmianie





Teraz na wymianę czekają już tylko pokrowce na krzesła. Jak na razie udało mi się uszyć jeden, zostały jeszcze trzy. Po ukończeniu całego kompletu podzielę się z wami informacją jak mi poszło oraz jak wygląda efekt końcowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz