KATARZYNA BERENIKA MISZCZUK
Noc Kupały
książka bierze udział w wyzwaniu czytelniczym "Książki z półki" |
Noc Kupały to kontynuacja historii Gosławy lekarki, która odbywa staż w Bielinach u Szeptuchy oraz Mieszka nieśmiertelnego władcy Polan.
Dodam jeszcze, dla tych którzy nie mieli okazji przeczytać pierwszej części zatytułowanej Szeptycha, że jest to historia osadzona w czasach współczesnych, lecz w rzeczywistości, w której państwo Polskie nie zdecydowało się przyjąć chrztu w 966 roku.
Polską nadal włada król. Wierzono w wielu bogów: Welesa władcę zaświatów, Świętowita widzącego świat, Swarożyca boga żywiołów oraz Mokosz matkę ziemi.
Ta część poświęcona jest Gosławie i Mieszkowi. Jak już wspomniałam Gosława studiowała medycynę, lecz żeby skończyć studia i otrzymać tytuł lekarza musi odbyć roczny staż u szeptuchy. Dlatego też przybyła do Bielin, gdzie odbywa staż u miejscowej szeptuchy Jarogniewy. Tam też los połączył jej ścieżki z losem Mieszka. Mieszko natomiast przybył do Bielin, żeby przygotować się do roli żercy u miejscowego żercy Mszczuja. Jak już wiemy z pierwszej części Mieszko nie jest zwyczajnym mężczyzną obdarzonym urodą o muskularnej budowie ciała. Jest nieśmiertelny i jest byłym władcą Polan, którego prawdziwe imię to Dagome. Dopiero po swojej śmierci i ożywieniu dzięki naparowi z kwiatu paproci przyjął nowe imię i został Mieszkiem.
Jak się okazuje Gosia czyli nasza bohaterka Gosława też nie jest zwykłą dziewczyną. Jest widzącą, która rodzi się raz na dwanaście tysięcy lat. Jedyną, która potrafi odnaleźć kwiat paproci, który zakwita w jedyną noc, Noc Kupały.
Kwiat paproci ten jedyny, który zakwita tej szczególnej nocy posiada niezwykłe właściwości, może obdarować nieśmiertelnością, jak również wiecznym bogactwem. Dlatego też jest wielu chętnych, którzy zrobią wszystko, żeby go zdobyć należą do nich między innymi bogowie, którym bardzo zależy, aby stać się w jego posiadaniu.
Nasza bohaterka ma nie lada problem, komu podarować zerwany kwiat paproci bogom, którzy nie cofną się przed niczym żeby go zdobyć, nawet kosztem jej życia. Czy Mieszkowi, którego pokochała i w głębi serca nie chciała by ją zostawił, a który poprosił ją o kwiat jeszcze za nim połączyło ich gorące uczucie. Wiedziała od początku, że Mieszko potrzebował kwiatu, żeby zrobić z niego napar, dzięki któremu znów stałby się śmiertelny. Po tysiącletniej tułaczce był zmęczony, ciągłą utratą bliskich, chciał się z nimi znowu spotkać po śmierci.
Zbliża się Noc Kupały, podczas której ma się wypełnić przeznaczenie Gosławy. Zaopatrzona w amulety i zaklęcia podąża za swoim przeznaczeniem.
Czy Gosia odnajdzie kwiat, co się z nią stanie, co stanie się z Mieszkiem, jak potoczą się ich losy tego nie będę zdradzać. Tego wszystkiego dowiecie się z książki.
Powiem tylko, że zakończenie jest zaskakujące, inne niż sobie wyobrażałam, dlatego też z niecierpliwością czekam, aż będę w posiadaniu ostatniej części zatytułowanej Żerca.
Zachęcam do lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz